Joachim Weber w mundurze marynarki podczas pobytu w Gdyni
Joachim Weber przyszedł na świat 29 czerwca 1911 r. w Ryczywole . Był synem kierownika miejscowej szkoły – Jana Webera i Michaliny Mieszalskiej. Do szkoły podstawowej uczęszczał w Ryczywole.Nie udało się na razie ustalić gdzie kontynuował naukę. Wiemy, że wybrał karierę wojskowego w marynarce wojennej. Szkolenie przeszedł w Gdyni, gdzie uzyskał Dyplom Morski 15 listopada 1933 r. Podczas nauki wziął udział w kilku rejsach szkolnych żaglowca Darze Pomorza. Pozostawił po sobie notatki okrętowe oraz zdjęcia z pobytu m.in. w Anglii, Brazylii (Kurytyba), Hiszpanii (Las Palmas). Uczuciowo, rodzinnie i towarzysko nadal był związany z Ryczywołem. Planował ożenić się z Ireną Maćkowiak. Miał wiele pasji – m.in. latanie. W 1934 r. ukończył w Poznaniu kurs szybowcowy. 12 października 1937 Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Ignacy Mościcki mianował go oficerem w stopniu podporucznika. Wziął udział w Kampanii Wrześniowej. Wrócił do Ryczywołu i rozpoczął przygotowania do przejścia granicy południowej i przedostania się do Francji, by dołączyć do armii polskiej organizowanej przez Rząd Emigracyjny. Jest kilka wersji jego tragicznej śmierci – przy pierwszej lub drugiej próbie przedostania się do Rumunii zdradził go pośrednik (górala z Nowego Targu) i wydał okupantowi. Rozstrzelany został 27 czerwca 1940 r. w Trzetrzewinie (obecnie Gmina Chełmiec w Małopolsce) wraz z dwoma towarzyszami swojej ucieczki z Ryczywołu – Kazimierzem Piątkowskim i Franciszkiem Piotrem. Ekshumowany i pochowany w 1956 r. w Mauzoleum Pieta Sądecka (Nowy Sącz). Symboliczny grób znajduje się na Cmentarzu Parafialnym w Ryczywole (tabliczka umieszczona na grobie ojca). Jego nazwisko widnieje też na płycie Pomnika Ofiar II Wojny Światowej w Ryczywole. Przygotowuję wnioski do Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku i Centralnego Archiwum Wojskowego w Warszawie – być może zachowały się tam dokumenty, które wzbogacą życiorys tego niezwykłego człowieka. To kolejny przykład, że Ryczywół ma barwną i ciekawą historię. Niestety wciąż jest ona spychana na margines życia społecznego, a to tylko dzięki takim ludziom jak Joachim Weber możemy dzisiaj w pełni cieszyć się wolnością. Apeluję o zachowanie pamięci i pamiątkowe znicze na tym nagrobku, bo z wyjątkiem nauczycieli Szkoły Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich w Ryczywole i mojej rodziny nikt już o tych ludziach nie pamięta. Warto sobie przypomnieć podczas wycieczki do Trójmiasta że na pokładzie najsłynniejszego polskiego żaglowca my Ryczywolanie mieliśmy swojego reprezentanta.
Patent oficerski Joachima Webera
Dyplom Morski z okresu służby na Darze Pomorza
Zdjęcie najpiękniejszej pary dwudziestolecie międzywojennego w Ryczywole – Irena Maćkowiak i Joachim Weber
Przystanek Daru Pomorza w Brazylii (Kurtytba)
Unikatowe zdjęcie orkiestry na żaglowcu
Pod Pomnikiem Armady w Plymouth
Pomnik rodziny Weberów na cmentarzu parafialnym w Ryczywole