Stan umysłu Redaktora Czesia być może wkrótce zainteresuje świat nauki z obszaru psychiatrii (zwłaszcza w obszarze natręctw i fobii). Na razie pisze na zamówienie samorządów w zamian za ogłoszenia, życzenia etc. (naiwnie wierzące w to, że Czesio ma jakikolwiek wpływ na opinię publiczną – idąc tym torem w Ryczywole Pani Gembiak w 2018 r. powinna mieć 90 % głosów….) i inspirowany przez tych, którzy ku jego rozpaczy przegrali jesienne wybory. Ostatnia sesja Rady Gminy przebiegała pod hasłem: Zgadnij kto to ? Radni opozycji zwłaszcza w osobie Radnego Sobocińskiego chcieli się dowiedzieć kto złożył wniosek/skargę do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji w sprawie uszkodzenia szkoły w Lipie. Dziwnym trafem nazwana ją skargą na Wójta choć nie ma w niej nawet frazy dotyczącej organu wykonawczego – błędna kwalifikacja. Skan mojego pisma prezentuje poniżej. Wyraźnie wymienione są tam instytucje, które zawiodły i to ich skarga dotyczyła. Mogę tylko wspomnieć, że Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nie potrafił wyegzekwować wykonania ekspertyzy przez firmę ATA TECHNIK niemal rok, a jak się ekspertyza pojawiła to z wątpliwymi ustaleniami dotyczącymi pęknięć szkoły w Lipie. Potem dziwnym trafem wykonawca z ubezpieczenia wypłacił jakąś kwotę za szkody (których wg. swojej ekspertyzy nie popełnił – to taki budowlany masochizm). Ponadto nikt mi nie odpowiedział do dzisiaj kto i czy dokonał zmian w zakresie prac ziemnych podczas realizacji tej inwestycji (czy były one zgodne z dokumentacją???) i czy one miały wpływ na stan budynku. Radni opozycyjni z uporem maniaka chcieli zrobić telewizyjne show w sieci i zantagonizować Wójta z moją osobą (widać, że w najbliższym otoczeniu Wójta są jeszcze persony, którym bardzo na tym zależy – ktoś dyskretnie przy tym majstruje). Na szczęście zachowano wysokie standardy i nie ujawniono tej „wielkiej tajemnicy” (wszyscy udawali, że nie wiedzą choć wiedzieli). Redaktor Czesiek po sesji nasmarował artykuł myśląc, że doleje oliwy do ognia i że dojdzie do jakiegoś konfliktu w grupie, która pogoniła „naszych milusińskich” z ulicy Mickiewicza. Oj Czesiu, Czesiu musisz się bardziej wysilić, bo na razie strzelasz jak z kapiszonów na odpuście. Moje relacje z Wójtem są znakomite, a Tobie zalecam bardziej się postarać i ładniej pisać o aktualnych władzach to może Ci sypną groszem na jakieś ogłoszenia. Na razie odgrywasz tylko rolę prasowego clowna zachowującego pozory obiektywnego dziennikarstwa.
Z całą pewnością trzeba się dowiedzieć komu i dlaczego zależało na tym aby sprawa zniszczenia drogi i uszkodzenia szkoły w Lipie nie została wyjaśniona.