Do skrzynek mieszkańców trafiła ulotka Przedsiębiorstwa Komunalnego. Ta forma oddziaływania na społeczeństwo w ogniu kampanii wyborczej ma utrwalić pozytywny wizerunek władzy. Widać to doskonale na zdjęciu – za plecami Prezesa pojawiają się jak cień Pani Wójt i Pan Przewodniczący. Dla nas cieniem tych inwestycji są rosnące stawki z wodę i ścieki.
Oczywiście nie zapomniano o kolejnym numerze Biuletynu. Chronologia nie jest przypadkowa – mój niesmak budzi też wydawanie czegoś takiego z publicznych pieniędzy. Jeśli ktoś chce się promować w przestrzeni publicznej to niech to robi ze swoich. Errata przedstawionych treści jest konieczna i z całą pewnością pojawi się na ryczywol.info
Zanim Państwo sięgną po tą medialną papkę uzupełnianą przez Redaktorów lokalnej prasy lokalnej (pozdrawiam służalczych dziennikarzy piszących o Ryczywole) proszę wyrobić sobie swoje zdanie na temat realizowanych inwestycji i innych działań, które podzieliły społeczeństwo bardziej niż w PRL-u. Tam przynajmniej linia podziału była wokół jakiejś idei – tu idei nie ma żadnej, liczy się tylko kasa, stanowiska i władza. Robi się to pod przykrywką różnych instytucji i stowarzyszeń i uzasadnia tzw. dobrem wspólnym. Wolnej przestrzeni twórczej jest niewiele, bo każde działanie nie sygnowane „made in milusińscy” jest uznawane za podejrzane i niebezpieczne. Czytajmy więc ale krytycznie, zadawajmy trudne pytania i nie dajmy się zbyć pytaniem na pytanie albo owijaniem w bawełnę.