Wszyscy zadają sobie pytanie jakie będą losy nowego ośrodka zdrowia w Ludomach ? Rozbudzono nadzieję mieszkańców na podstawową opiekę zdrowotną w pełnym wymiarze godzin, kuszono specjalistami i punktem pobierania krwi. Na razie cisza – z nieoficjalnych informacji wynika, że u lekarzy rodzinnych z terenu Powiatu rozdzwoniły się telefony i pojawiają się tajemniczy emisariusze z ofertą uruchomienia ośrodka w nowym obiekcie. Specjaliści mówią krótko – za mała gmina na dwa ośrodki – utrzymanie gwarantuje 2500 deklaracji. NFZ też nie jest skory do dawania środków na nowy punkt POZ skoro dotychczasowy system się sprawdzał. Jedna z firm dziwnym trafem zgłosiła swoją ofertę, a potem się wycofała. Mieszkańcy Ludom i okolic zaczynają pytać i zastanawiać się – o co właściwie chodzi ?
Mam nadzieję, że nowy ośrodek nie będzie stał pusty. Miałoby to niewątpliwe plusy dla ekipy rządzącej bo być może w głowach niektórych osób powstałaby koncepcja utworzenia etatu gminnego koordynatora lub kierownika do spraw medycznych oraz zatrudnienie palacza, woźnego, sprzątaczki oraz ochroniarza – ot taka kwintesencja samorządowej polityki kadrowej na naszym podwórku.