Poniżej prezentuje wiosenną sesję fotograficzną z dróg gminnych z autorskim komentarzem. Jest to odpowiedź na idealistyczną i propagandową mapę inwestycji gminnych tak szeroko upowszechnianą w mediach.
Żebym był sprawiedliwy – możemy mieć też wiele zastrzeżeń do jakości dróg powiatowych. My jednak w przeciwieństwie do gminy mamy jakiś plan na najbliższe lata, który będziemy realizować po jesiennych wyborach. Poza tym stan powiatowych dróg i chodników na terenie Gminy byłby lepszy gdyby jaśnie nam panujący wykazywali trochę więcej woli współpracy. Dotychczasowa postawa władz gminnych spowodowała że jesteśmy w tym roku na marginesie inwestycyjnych poczynań Powiatu.
Droga na Orlik – zamiast zachęcać do sportu i rekreacji odstraszamy. No ale wszyscy mają teraz chodzić obok, a goście mają się topić w błocie lub urywać zawieszenia. To taka ścieżka zdrowia dla przyjezdnych.
Droga do hydroforni – skoro Pan Prezes Spółki nie jest w stanie wyegzekwować przejezdności swoich pojazdów to trudno oczekiwać cudu. Przypomnę, że jest to dojazd do posesji na
ul. Czarnkowskiej oraz droga dla pojazdów rolniczych.
Droga na GS – wciąż jakiś lobbing nie pozwala na podjęcie decyzji o komunalizacji i remoncie
Ul. 6 stycznia – mieszkańcy w związku z Rokiem Jubileuszowym (ul. 6 stycznia jest ulicą historyczną) oczekują powierzchniowego utrwalenia drogi
Droga na Os. Przyjaźni – utrzymywanie mieszkańców tzw. bloków w niepewności jest elementem perfidnej gry wyborczej.
„Droga krzyżowa” na cmentarz parafialny