Na Dniach Ryczywołu w części sportowej doszło do gminnego derby między drużynami Golnicy Ryczywół i LKS Lipa. Społeczność kibiców Golnicy w reakcji na nasilającą się oszczerczą kampanię wymierzoną w stowarzyszenie postanowiła bronić swojego dobrego imienia i zorganizowała happening pod hasłami : „Przepraszamy że jesteśmy” oraz „Władze, prasa i policja – jedna wielka koalicja”. Nie możemy przejść obojętnie wobec kłamliwych anonimowych e-maili i publikacji stronniczych artykułów prasowych. Stoi za tym pewna grupka frustratów, która od dłuższego czasu szkodzi wizerunkowi Golnicy. Za wszelką cenę próbowano upolitycznić sprawę i oczekiwano „głów Nowackiego i Zimnego”. Znowu Wam się nie udało…….. Społeczeństwo nie uwierzy w te wszystkie brednie, bo jesteście mało wiarygodni, a Wasze intencje są tak czytelne, że ludzie się z Was śmieją. Golnica była, jest i będzie niezależna i solidarna. Wszelkie naciski i próby podporządkowania naszego stowarzyszenia kategorycznie odrzucamy. Dziwi nas fakt, że niektóre osoby które współtworzyły Golnicę teraz się od Klubu odwracają i uczestniczą w tym spektaklu wyreżyserowanym w „urzędzie kpiny”. Nikt też nie uwierzy, że kibice Golnicy to chuligani – proszę przychodzić na mecze i obserwować co tam się dzieje.
Kibice w ramach protestu przygotowali banery, a wymowną oprawę tym razem stanowiły zimne ognie. Na koniec zawodnicy z kibicami symbolicznie wygwizdali władze i pokazali czerwone kartki. Twarz Pani Wójt w tym momencie barwą dostosowała się do koloru bluzki choć trzeba przyznać, że jako jedyna pojawiła się na stadionie. Reszta „zwolenników prohibicji” i prymitywnego knucia niczym okrętowe szczury opuściła okręt i swojego kapitana. Miejcie świadomość „strzału w kolano” choć w ocenie większości społeczeństwa był to w Waszym wykonaniu „headshot”. Dziękuję wszystkim kibicom i zawodnikom za udział w tej spontanicznej akcji. Dziękujemy mieszkańcom Ryczywołu za słowa wsparcia i solidarności. Happening będziemy kontynuować do skutku – czyli do momentu kiedy prowokatorzy raz na zawsze znikną z naszego życia publicznego.
Co do aspektu sportowego wydarzenia to piłkarze Golnicy po trudnym meczu pokonali zawodników Lipy 5:4. Warunki były fatalne – śliska murawa i padający deszcz utrudniały rozegranie piłki. Dużo było przypadku i chaosu ale to my lepiej zagraliśmy końcówkę i mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa. Gratuluję trenerowi, a zawodnikom i Ultrasom życzę udanych wakacji.