Miło mi zakomunikować, że do grona wiernych czytelników mojej strony wszedł Poseł RP Krzysztof Paszyk. Stało się to za sprawą demaskującego artykułu dotyczącego kolei Czarnków – Wągrowiec. Ponieważ strona ryczywol.info bije rekordy wejść i użytkowników Pan Poseł zrozumiał albo przynajmniej usiłował się wytłumaczyć z dość niemrawego wsparcia rozwiązania problemu transportu zbiorowego na terenie części Powiatów czarnkowsko- trzcianeckiego, obornickiego i wągrowieckiego. Chciałem Panu Posłowi przypomnieć, że nie można być jednocześnie „za i przeciw” i odświeżyć nieco pamieć, bo w natłoku obowiązków poselskich zapomniał Pan o genezie tzw. inicjatywy kolejowej. Jeszcze jako Przewodniczący Sejmiku Pan Krzysztof Paszyk otrzymał list (26.05.2015) w sprawie rozpoczęcia starań o reaktywację linii 236 i 390 wraz z prośbą o wpisanie jej do Wielkopolskiego Planu Transportowego – apel poparły wszystkie samorządy gminne i powiatowe. Niestety list został odesłany do Marszałka (pismo z 03.07.2015) a w Planie przyjętym przez Sejmik w.w. linia się nie pojawiła. Podobnie wcześniej potraktowano ją w dokumentacji na remont linii nr 354 Piła – Poznań. Potem nastąpiła seria spotkań – konferencja w Obornikach (28.01.2016) – dawała nadzieję. W międzyczasie niestety doszło do jakiejś nieformalnej narady w Obornikach (notki prasowe z Ziemi Obornickiej przedstawiam poniżej) i okazało się, że spotkanie w Czarnkowie (16.09.2016) było krokiem w tył. Na szczęście determinacja moja i Starostów Tomasza Kranca i Michała Piechockiego przywróciła temat do życia i na konferencji w Wągrowcu (08.02.2017) stanowisko Wicemarszałka uległo uelastycznieniu (będzie przygotowywana analiza możliwości uruchomienia linii z udziałem finansowym Marszałka). Powtórzę raz jeszcze cieszę się, że Pan Poseł jest za ale wolałbym żeby słowo przekuć w czyn – mniej gadania w Sejmie i organizowania konferencji prasowych, a więcej konkretów. Lobbing nie tylko wokół problemów, które Panu Posłowi przyniosą korzyści wyborcze, trzeba się też zajmować sprawami zainicjowanymi przez osoby nie związane z Pana obozem politycznym (bo przecież jest Pan reprezentantem wszystkich mieszkańców a nie PSL-u). Ja w przeciwieństwie do Pana doceniam niektóre kierunki Pańskich działań – choćby dotyczące smogu i badań jakości powietrza (muszę Panu oświadczyć, że Pana znajoma Pani Wójt Ryczywołu ze swoją grupą „ekologów” odrzuciła poprawki do Programu Ochrony Środowiska przedłożone przez Zarząd Powiatu Obornickiego, wśród których w pkt. 1 był zapis o konieczności wykonania badań jakości powietrza z uwzględnieniem parametrów PM 10, PM 2,5 i B(a)P Mam nadzieję, że przy następnym spotkaniu zapyta Pan o powody tej „proekologicznej decyzji”.
Ogólną smutną konkluzją spotkania z Posłem był niestety fakt, że do końca tej kadencji Pan Poseł nie ma w Warszawie na nic realnego wpływu i że jedyną formą utrzymywania swoich wyborców w dyscyplinie jest informowanie o wysyłaniu pism, wniosków i interpelacji. Potwierdziły to zapytania Radnych Ryszarda Wołoszyna i Andrzeja Okpisza – bilans osiągnięć tej kadencji nie jest dla Pana Posła zbyt korzystny choć przykryty dość sprytną, werbalną socjotechniką polityczną. Marne to dla mieszkańców Powiatu i Województwa pocieszenie, bo czekamy na inwestycje dotyczące służby zdrowia, dróg i kolei oraz zmiany legislacyjne, które pozwolą powiatom złapać oddech.
Kończąc uprzejmie informuję czytelników, że wysłałem w tej sprawie list do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa w Warszawie. Oczekuję też spotkania z Panem Posłem Paszykiem, na którym zarysujemy dalszą strategię działań dotyczącą uruchomienia szynobusów na linii Czarnków – Wągrowiec.
Ziemia Obornicka nr 972 z 13 września 2016 r.
Pierwsze wypowiedzi są efektem wspomnianego w artykule spotkania w Biurze Poselskim w Obornikach